Data dodania: 2015-05-07
Gościem zaproszonym przez posła była Pani Barbara Bultrowicz - Kierownik Sekcji Higieny Pracy Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Gnieźnie.
Tematyka konferencji poświęcona była zagadnieniu walki z dopalaczami.
Poseł Tomaszewski przestawił propozycje nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomani, nad którą pracują teraz posłowie i senatorowie.
Poseł powiedział m.in.
"Mimo początkowych stwierdzeń, że problem dopalaczy został opanowany – problem narasta lawinowo. Policja, SANEPID, samorządy terytorialne, organizacje pozarządowe, służba zdrowia alarmują Ministerstwo Zdrowia o potrzebie zmian systemowych w walce z dopalaczami. Skutki używania dopalaczy głównie przez młodzież, (w tym 40% to osoby małoletnie) są często zabójcze.
Z uzasadnienia projektu rządowego nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wynika, że w 2012 roku odnotowano 279 zatruć, 2013- 1079, a w ciągu 7 miesięcy 2014 roku – 2012 zatruć, w tym 3 zgodny.
Do 30 kwietnia 2015 roku podejrzenie zatrucia dopalaczami odnotowano w Wielkopolsce 195, w powiecie konińskim 19.
Sejm RP przyjął 24 kwietnia kolejną nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – druk nr 3107. Ustawa wprowadza m.in. następujące zmiany:
Zadaniem w/w zespołu będzie opracowanie opinii eksperckiej nt. potencjalnego zagrożenia związanego z używaniem określonych substancji i rekomendowanie MZ umieszczenia najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi substancji w wykazach środków odurzających, środków psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych
Problemy nie rozwiązane w rozwiązaniach systemowych walki z dopalaczami
Natomiast Pani Barbara Bultrowicz opowiedziała o działaniach podejmowanych wobec sprzedawców dopalaczy oraz przedstawiła statystyki z terenu powiatu gnieźnieńskiego.
Walka z dopalaczami trwa cały czas. Jest oczywiście trudna, ale nasze postępowanie daje efekty. Do tej pory doprowadziliśmy do zamknięcia jednego sklepu. W tej chwili borykamy się z drugim. Na chwilę obecną jest zamknięty – mówiła Barbara Bultrowicz, kierownik Sekcji Higieny Pracy PSSE w Gnieźnie. – Nasze działania cały czas mają skutkować ograniczeniem, czy wręcz uniemożliwieniem dostępu do dopalaczy zwłaszcza młodym ludziom. W tej chwili dopalacze sprzedawane są najczęściej jako imitacje produktów. Najczęściej są pakowane w zwykłe woreczki. Jest to albo susz roślinny przypominający trawę lub biały proszek. Skutki zdrowotne są rożnego rodzaju. Odurzenie, euforia i za chwilę depresja, bradykardia, problemy z krążeniem. Atakowane są różne narządy. Problem jest znacznie szerszy, niż w przypadku zażycia narkotyków, dlatego, że narkotyki są obecnie przebadane. Lekarz, do którego trafi pacjent i powie, co zażywał wie, w jakim kierunku go leczyć. Natomiast dopalacze są często mieszanka różnych substancji, często o nieznanym działaniu. Według opinii ekspertów są to środki szybciej uzależniające, niż wiele narkotyków