Następna wiadomość
Kurs wychowawców kolonijnych w Niechanowie

TRAGEDIA W SMOLEŃSKU. ZGINĘLI NASI PRZYJACIELE

Data dodania: 2010-04-19


       W dniu 10 kwietnia 2010 Polska straciła część swojej elity społeczno-politycznej. W katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku zginęło wielu znanym i cenionych Polaków. Oprócz Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki zginęli także nasi bliscy Przyjaciele, którzy od lat związani byli z lewicą. 

        Strata Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Jarugi-Nowackiej i Jerzego Szmajdzińskigo to dla nas niewyobrażalny cios. Łączymy się z Rodzinami i składamy wyrazy wielkiego ubolewania wszystkim bliskim, którzy ponieśli stratę w tej tragedii. Spieszmy się kochać ludzi. Tak szybko odchodzą.

...Po pierwsze, to ogromny żal i współczucie dla wszystkich Polek i Polaków, a w szczególności rodzin tych, którzy zginęli, a wypełniali swoje obowiązki i udawali się dzisiaj na uroczystości do Katynia. Po drugie, taka moja osobista refleksja… Kilkanaście godzin temu ustalałem wizytę z panią Jolantą Szymanek-Deresz, która miała być 29 kwietnia u nas, spotkać się ze studentami Kolegium Europejskiego, mieliśmy rozmawiać na temat polityki wschodniej. 
Po trzecie, wychodzący z sali sejmowej marszałek Szmajdziński podszedł do mnie i mówi: wiesz, chcę być prezydentem społecznym, mam tu taką sprawę, weź się nią zajmij. Chodziło mianowicie o sytuacje opisywaną przez gazety, że osoby, które otrzymywały umorzenia należnych czynszów od wójtów lub burmistrzów, ale te umorzenia stanowiły dla nich przychód w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i musiały płacić za to podatek. I mówi do mnie: spróbuj to zrobić na następne posiedzenie sejmu, żebym mógł wnieść taki projekt ustawy, który zwalnia tych ludzi z tego podatku… 
To było moje ostatnie spotkanie z tymi dwojgiem ludzi… Kilkanaście godzin temu w sejmie… 
A z Izą Jarugą-Nowacką, która siedzi przede mną w fotelu powiedzieliśmy sobie: Do następnego zobaczenia! Niestety nie zobaczę się z nią, tak samo jak z innymi koleżankami i kolegami z parlamentu… 
Najważniejszych osób w państwie, łącznie z prezydentem państwa…


Osobiście przeżywałem wiele ważnych wydarzeń w związku ze zmianą systemu, uchwalaniem Konstytucji, wprowadzaniem Polski do Unii Europejskiej, wizytą papieża w sejmie… 
...Ale to, co się dzisiaj wydarzyło, jest ponad to, dlatego, że dzisiaj jesteśmy, a jutro nas nie ma, a życie musi się toczyć... 
...W związku z tym łącząc się w bólu z wszystkimi, musimy jednak pamiętać o tym, co decyduje o bezpieczeństwie wszystkich osób, ale również bezpieczeństwie najważniejszych osób w państwie. Myślę, że nie wolno ulegać podszeptom, niektórym mediom, że niepotrzebna wydawać tych środków finansowych na taki czy inny samolot, na takie czy inne bezpieczeństwo. 
Jeśli Polska jest demokratyczna i wybiera swoje władze w sposób demokratyczny, to musi zapewnić im wszystkim bezpieczeństwo, bo oni również służą Polsce.




Tadeusz Tomaszewski
Poseł na Sejm RP


  Poleć