Następna wiadomość
Przyszłość Pałacu w Czerniejewie i...

Ryzykowna gra spółek celowych EURO 2012

Data dodania: 2011-06-03


Polskie przygotowania do Euro 2012 w imieniu Ministra Sportu i Turystki koordynuje spółka celowa PL 2012, a stadion narodowy buduje inwestor, kolejna spółka celowa Narodowe Centrum Sportu. Jest to „drużyna” ministra Drzewieckiego łącznie z Przewodniczącym Rady Nadzorczej Spółki PL 2012 byłym radnym Platformy Obywatelskiej.

„Chłopcy” Drzewieckiego jak pisała prasa już po 8 miesiącach swego funkcjonowania, otrzymali premię po 150 tys. zł. Do dnia dzisiejszego Minister Sportu i Turystki nie przedstawił Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki treści kontraktów menadżerskich z członkami zarządów spółek celowych. Najwyższa Izba Kontroli w swoich raportach przedstawiła zarzut niecelowego i niegospodarnego wydania przez PL 2012 2,8 mln. „Najlepsi specjaliści” spółek celowych ciągle szkolą się i są w podróżach zwłaszcza zagranicznych na które PL 2012 tylko w 2009 roku przeznaczyło 444 tys. złotych.
Jeszcze 26 kwietnia 2011r. w czasie rozpatrywania w Sejmie kolejnej informacji rządu o stanie naszych przygotowań do Euro 2012 prezesi spółek celowych zapewniali, ze stadiony w Gdańsku i Warszawie zostaną oddane w terminie, a mecz Polska – Niemcy odbędzie się na Stadionie Narodowym. Prawdą jest, że sygnalizowano stwierdzone przez służby NCS wady konstrukcyjne schodów na narodowym. Co raz bardziej widać, ze menadżerowie spółek celowych ministra sportu i turystyki nie radzą sobie z wyzwaniami. Zagrożonych jest kilkanaście inwestycji infrastrukturalnych kluczowych i ważnych z punku widzenia Euro 2012.
Prezes Marcin Herra w Sejmie powiedział, ze 5 inwestycji kluczowych nie zostanie oddanych do użytku min. odcinek autostrady A1 i A4, Zintegrowane Centrum Komunikacyjne w Poznaniu. Nie będzie połączenia drogami ekspresowymi z Gdańska do Wrocławia i Warszawy do Wrocławia. To prawda, że spółki celowe nie realizują inwestycji drogowych i kolejowych, jednak wobec UEFA to Spółka PL 2012 i minister Adam Giersz, są partnerami, których muszą informować o now\ych potknięciach inwestycyjnych i infrastrukturalnych. Nadal wierzę, że projekt narodowy jakim jest przygotowanie i przeprowadzenie w Polsce Euro 2012 jest projektem przyśpieszenia rozwój kraju i ogromną szansą promocji Polski w Europie i świecie. Czas jednak na większe zaangażowanie w sprawę Premiera Donalda Tuska zwłaszcza wobec podległych mu ministrów i skupienia się na pracy w Polsce, ekspertów ze spółek celowych powołanych przez ministra Drzewieckiego, a obecnie nadzorowanych przez ministra Giersza. Wszystkie ręce na pokład Euro 2012. Panie Prezydencie RP pora rozważyć zwołanie Rady Gabinetowej w czasie, której Premier i ministrowie złożą Panu pełny raport na jakim „kamieniu milowym” jest Polska w przygotowaniu do Euro 2012. Dziś jest jeszcze 372 dni do meczu otwarcia w Warszawie. Uczyńmy razem wszystko co jest możliwe, aby Euro 2012 w Polsce było sukcesem organizacyjnym i sportowym.   
 
Tadeusz Tomaszewski

  Poleć