Następna wiadomość
Dyżur i zebranie Koła SLD w Trzemesznie

O prywatyzacji, zasiłkach i dopalaczach

Data dodania: 2014-07-16


Wiele wskazuje na to, że Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego zostanie nareszcie sprywatyzowane. Taką informację przekazał dziś na konferencji prasowej Tadeusz Tomaszewski. Oprócz tego poseł SLD odniósł się również do kwestii zasiłków dla opiekunów osób niepełnosprawnych oraz walki z dopalaczami.

Próby sprywatyzowania Przedsiębiorstwa Przemysłu Ziemniaczanego w Trzemesznie rozpoczęły się już w 1992 roku. Od wielu lat resort Skarbu Państwa próbował dojść do porozumienia z Lubelską Korporacją Finansową, która uczestniczyła w tej prywatyzacji i ma roszczenie do 59 procent udziału w tej firmie. Z tego powodu każda próba prywatyzacji kończyła się fiaskiem. Wiele wskazuje jednak na to, że po latach sporów udało się dojść do porozumienia. Z informacji związków zawodowych działających przy PPZ Trzemeszno wynika, że trwają przygotowania do prywacji przedsiębiorstwa z udziałem Krajowej Spółki Cukrowej. Obecnie toczą się negocjacje dotyczące pakietu społecznego przedstawicieli związków zawodowych z pełnomocnikami KSC.
    Zdaniem Tadeusza Tomaszewskiego firma ma ogromne znaczenie dla regionu, dlatego tak ważne jest, aby proces prywatyzacji przebiegł we właściwy sposób. - PPZ Trzemeszno ma dobre wyniki ekonomiczne. Od wielu lat rozwija się. Ponadto jest liderem produkcji skrobi ziemniaczanej na rynku krajowym oraz walczy o rynki zagraniczne. Ta firma ma ważne znaczenie dla miasta, gminy Trzemeszno oraz dla całego regionu, jeśli chodzi o możliwości zbycia ziemniaków przez producentów. Po drugie płaci systematycznie podatki, zasilające zarówno samorząd gminy, jak i samorząd powiatowy oraz wojewódzki – wymienia poseł. - Dlatego też staramy się jako parlamentarzyści monitorować przebieg prywatyzacji, broniąc stabilnego przejścia od właściciela, jakim jest Skarb Państwa do innego, aby nie było zachwiania jeśli chodzi o zatrudnienie oraz produkcję – dodaje.

Zasiłek problemem dla rolników?
    Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego 118 osób z naszego regionu ma możliwość otrzymania zaległego zasiłku dla osób opiekującymi się osobami niepełnosprawnymi. Znaczna część zainteresowanych otrzymała już zaległe pieniądze. Pozostali mają jeszcze czas na złożenie stosownego wniosku do 15 września. Problemy pojawiają się w przypadku rolników, ubiegających się o te środki. W myśl ustawy prawo do takiego zasiłku mają ci, którzy zaprzestali prowadzenia działalności gospodarczej, czyli w tym przypadku prowadzenia gospodarstwa. Przerwanie takiej działalności oznacza da rolników wykreślenie z KRUS-u, a to z kolei powoduje przerwanie okresu niezbędnego do otrzymania w późniejszym czasie emerytury. - To prawda, że każdy, kto pobiera ten zasiłek zarówno opiekując się osobą dorosłą niepełnosprawną jak i dzieckiem płaci za niego ubezpieczenie społeczne oraz składkę zdrowotną jeśli nie ma innego tytułu ubezpieczenia. Nie można niestety łączyć tych okresów składkowych z ZUS-u i KRUS-u. Będziemy postulować do rządu, który był odpowiedzialny z przygotowania ustaw o zmianę przepisów tak, by rolnicy nie byli pokrzywdzeni – zapewnia T. Tomaszewski.

Walka z dopalaczami sprawniejsza?
    W zeszłym tygodniu na łamach naszego portalu zamieściliśmy artykuł, opisujący trudy walki z dopalaczami z perspektywy pracowników Sanepidu. Przedstawiciele stacji sanitarno – epidemiologicznej z ubolewaniem stwierdzili wówczas, że nie mają odpowiednich narzędzi do walki z tym procederem. Niejako w odpowiedzi do tych doniesień poseł Tomaszewski poinformował o zmianach, jakie mają nastąpić m. in. w ustawie o narkomanii. - Propozycje przewidują włączenie na listę 95 kolejnych substancji zakazanych. Po drugie uzupełnienie tej listy będzie odbywało się szybciej, nie poprzez ustawę, ale przez rozporządzenie. Ponadto sprzedawca nie będzie musiał być zawiadamiany o zamiarze przeprowadzenia kontroli oraz nie będzie miał możliwości odmowy jej wykonania. Jednocześnie będzie mogło odbywać się kilka kontroli. W tej chwili ustawa o swobodzie działalności gospodarczej zabraniała tego – wymienia polityk.
    Zdaniem posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej proponowane zmiany to krok w dobry kierunku. - Te zmiany idą we właściwym kierunku tak, aby dać więcej instrumentów do działania Sanepidowi, a także innym organom państwowym. Dopiero skuteczna walka wszystkich organów państwa może przynieść określone efekty. Bardzo ważna jest też czujność opinii publicznej i sygnalizowanie pojawiających się jak grzyby po deszczu punktów handlowania dopalaczami. Myślę, że tutaj jest coraz lepiej. Społeczeństwo dostrzega to niebezpieczeństwo, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży – uważa T. Tomaszewski.


Materiał ze strony internetowej www. informacjelokalne.pl

Autor: Mateusz Fąfara


  Poleć